Monika Sokołowska – wywiad z kobietą biznesu

30 sie 2023 | KOBIETY I ICH BIZNESY | 0 komentarzy

Wie, do czego służy mikrofon. Ma idealną dykcję, profesjonalny głos i wie, jak zaczarować publiczność. Monika Sokołowska jest dziennikarką radiową, konferansjerką i lektorką, a na co dzień reporterką i wydawcą porannych wiadomości. Doświadczenie zdobyte przez 20 lat pracy wykorzystuje do współpracy z firmami, instytucjami i organizacjami pozarządowymi.

Moniko, jak doszło do tego, że zdecydowałaś się założyć własny biznes? Co było Twoją motywacją?

Moją podstawową motywacją był rozwój. Własna firma otwiera wachlarz możliwości. To szansa na współprace w różnych branżach, różnym zakresie, a że tzw. gadane, mam od zawsze – konsekwentnie podążałam wytyczoną ścieżką. Jestem konferansjerką, która w 2002 r. rozpoczęła swoją zawodową karierę na radiowej antenie. W pewnym momencie, nie rozstając się z dziennikarstwem, postanowiłam wykorzystać doświadczenie i wesprzeć tych, którzy chcą organizować eventy na najwyższym poziomie.

Robię to, bo mam do zaoferowania profesjonalny głos, pewność siebie podczas wystąpień publicznych oraz umiejętność przyciągania uwagi. Na scenie czuję się swobodnie. Kocham kontakt z publicznością. To jedna z moich ulubionych miejscówek ;). Lubię dzielić się pozytywną energią i dobrym słowem. Ludzie kojarzą mnie z uśmiechem i cieszę się, kiedy mogę sprawić, że ich dzień będzie przyjemniejszy. Jako osoba prowadząca imprezy, mam właśnie takie zadanie – sprawić, by czas, który mi poświęcają odbiorcy, był jak najlepiej wykorzystany i jak najprzyjemniejszy.

Siłę daje mi odwzajemniony uśmiech, pochwała, pozytywne opinie, ale też samozadowolenie – poczucie dobrze wykonanego zadania. Lubię pomagać i kiedy udaje mi się rozwiązać czyjś problem, to mnie motywuje. Magiczne słowo – dziękuję, potrafi zdziałać cuda, tak samo, jak świadomość, że i ja motywuję innych do rozwoju, do szukania swojej drogi, niezależności.

W jaki sposób stawiasz czoła trudnościom i przeciwnościom w biznesie? Jakie strategie stosujesz, aby się nimi nie zniechęcić?

Chwile zwątpienia raz na jakiś czas dopadają każdego. To naturalne, że zadajemy sobie pytania: czy to dobry kierunek, czy sobie poradzę, co będzie, jeśli mi nie wyjdzie? Pojawia się chwilowy brak wiary w swoje umiejętności. Wpływ na to mają ludzie, nieprzewidziane sytuacje. Bywa, że trzeba zweryfikować otoczenie, zostać przy tych osobach, które są wspierające i motywujące. W Czerwonej Szpilce mówimy, że „otoczenie ma znaczenie”.

To hasło może być dobrym motywem przewodnim w walce z trudnościami. Strategią informującą – mam wokół siebie ludzi przedsiębiorczych, ambitnych, kreatywnych, inspirujących. Takich, którzy dadzą oparcie, podzielą się swoim doświadczeniem, a tym samym pomogą także w trudnych momentach, bo oni już sobie z nimi poradzili. Wciąż uczę się tego, że nie z każdym musi mi być po drodze, że nie każdy jest w stanie docenić moją ofertę. Nie każdy ma takie same wartości i spojrzenie. A ja swój biznes prowadzę w zgodzie ze sobą, ze swoimi wartościami i to jest dla mnie najważniejsze. Jestem autentyczna w tym, co robię i wierzę, że to jest droga do sukcesu.

Jakie umiejętności uważasz za kluczowe dla sukcesu w prowadzeniu własnego biznesu?

Liczy się kreatywność, odwaga, otwarty umysł i chęć do rozwoju. Przyda się rozsądek z odrobiną skłonności do ryzyka. Ważna jest umiejętność współpracy z ludźmi, zmysł do rozpoznawania potrzeb potencjalnych klientów docelowych, ale przede wszystkim, na pierwszym miejscu, powinna być pasja, miłość do tego, co się robi. Tylko wtedy człowiek będzie w stanie zaangażować się w swój biznes na 100% i nie będzie go robił z przymusu. Będzie prawdziwy w tym, co robi i z pewnością przekona innych do siebie i do proponowanych usług lub produktów.

Jakie korzyści przynosi Ci bycie aktywną i przedsiębiorczą kobietą?

Przede wszystkim daje mi to niezależność. A to jest jedna z podstawowych wartości ważnych w moim życiu. Wiem, że poradzę sobie w każdych okolicznościach. I to pozwala mi ze spokojem patrzeć w przyszłość, ale też bycie aktywną to ogromna radość i satysfakcja, kiedy mam okazję zdobywać nową wiedzę, poszerzać swoje horyzonty. Cieszę się, kiedy słyszę od innych kobiet, że je motywuję do działania, że mnie obserwują i to je inspiruje do rozwoju, a mi dodaje skrzydeł, by podążać do przodu.

Czy masz jakieś rady dla innych kobiet, które marzą o prowadzeniu własnego biznesu? Jakie wyzwania powinny przewidzieć i jak się do nich przygotować?

Tylko tyle, że warto sięgać po marzenia. Warto się odważyć, by później nie żałować straconych szans. Jeśli masz poczucie, że jakaś dziedzina życia jest Twoją pasją, że masz wiedzę, którą możesz podzielić się z innymi lub przekuć ją w konkretny produkt, czy usługę – naprawdę nie ma na co czekać. Istnieją badania, które mówią, że duża część ludzi tylko myśli o zmianie i na myśleniu się kończy. Bądź o krok dalej, podejmij działanie, które przyniesie Ci rozwój. Tylko na tym skorzystasz! Jasne, że nie zawsze będzie łatwo, pojawią się trudności, ale kiedy dasz sobie z nimi radę i wyciągniesz wnioski – będziesz silniejsza.

Jakie sukcesy osiągnęłaś dotychczas w swoim biznesie, z czego jesteś najbardziej dumna?

Robię w życiu, to co kocham. Realizuję się zawodowo, cieszę się uznaniem i szacunkiem jako dziennikarka, ale i jako człowiek. Ludzie cenią mnie za rzetelność, obiektywizm i empatię. Mam na swoim koncie wiele skutecznych reporterskich interwencji. Sukcesem jest zadowolony organizator wydarzenia, który po udanym evencie przyjmuje gratulacje od swoich gości. Sukcesem jest osoba, która dzięki moim wskazówkom, poczuła się pewniej w czasie wystąpień publicznych, która się otworzyła i stała pewniejsza siebie Największym sukcesem życiowym jest mój wspaniały syn – mądry, wspierający, empatyczny, ale też moja bliska relacja z rodzicami i rodzina, którą tworzymy z mężem. Mam nadzieję, że zbudowana na miłości, okaże się trwała i silna.

Jak dbasz o rozwój swoich umiejętności i wiedzy w kontekście prowadzenia biznesu? Jakie źródła inspiracji i edukacji Cię inspirują?

Ciągle poszerzam swoją wiedzę, by oferować usługi na jak najwyższym poziomie. Korzystam ze szkoleń, które pomagają mi rozwijać biznes. Wybieram ekspertów w swoich dziedzinach i korzystam z ich doświadczenia. Czerwona Szpilka poszerzyła znacznie mój krąg znajomych i tu też znalazłam wsparcie i inspirację. Klub gromadzi grupę kobiet z ogromnym potencjałem, które wzajemnie się motywują, uczą od siebie i to jest wspaniałe. Powtórzę: otoczenie NAPRAWDĘ ma znaczenie!

Jaką wartość Twoi odbiorcy bądź klienci mogą od Ciebie otrzymać poza produktem / usługą?

Przede wszystkim spełniam marzenie o evencie idealnym. To, co daję od siebie to: profesjonalizm – z mikrofonem w ręku wiem, co i jak mam robić. Zaangażowanie – powodzenie Twojego projektu to również moja sprawa, dlatego działam już na etapie przygotowań. Sukces – pozytywne doświadczenia uczestników, zamieniam na dobrą opinię o Twojej marce. Wybierając doświadczonego konferansjera, zapewnisz sobie spokój i kolejny powód do dumy. Spokój – jako doświadczony konferansjer, biorę na siebie trudne sytuacje, niespodziewane zmiany w scenariuszu, pozyskiwanie sympatii publiczności. Za swoje hasło, będące misją mojej marki, obrałam: „Wspólnie zrealizujemy udane projekty!”.

Dziękuję za odpowiedzi.

Jeśli zaintrygowała Cię Monika i chciałabyś dowiedzieć się więcej o jej pracy i zainteresowaniach, koniecznie zajrzyj do jej wizytówki!

O CZERWONEJ SZPILCE

Czerwona Szpilka to firma, która łączy w sobie Kobiecy Klub Biznesowy, Butikową agencję marketingową– Czerwona Szpilka Media, Dział eventowy – Czerwona Szpilka Events.

Misją Czerwonej Szpilki jest wspieranie przedsiębiorczych kobiet w rozwoju osobistym i biznesowym poprzez networking, programy edukacyjne oraz usługi dla biznesu.

 

SZPILKOWY NEWSLETTER

Bądź na bieżąco z działaniami Czerwonej Szpilki! Zapisując się do newslettera otrzymasz od nas darmowy rozdział e-booka: “Siła networkingu”.

Kategorie

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SZPILKOWY NEWSLETTER

Zapisz się na nasz newsletter i pobierz darmowy rozdział e-booka:

 “Siła networkingu”