Uwielbia odkrywać nowości – w życiu i w podróży. Jest ambitna, ma wiele pomysłów, ceni sobie równowagę i błogie leniwe chwile. Jednocześnie Ewelina Miśko-Pawłowska jest kobietą bardzo zaangażowaną w swoją pracę i z poczuciem misji. Swoim działaniom potrafi nadać głęboki sens. Dlatego właśnie taka osoba postanowiła stworzyć pierwszy w Polsce portal prawny dla kobiet. Co na nim znajdziesz? Zapytaliśmy ją samą…

Ewelino, co cenisz sobie w pracy prawnika?

Pewnie dla niektórych zabrzmi to dość trywialnie, ale w pracy prawnika cenię sobie najbardziej fakt, że mogę dzielić się zdobytą i stale rozwijaną wiedzą z innymi.
Praca pozwala mi pomagać, inspirować, kształtować świadomość prawną oraz „budować” siebie jako człowieka, prawnika.
Uważam, że zawód prawnika to też misja – misja niesienia pomocy prawnej. Już jako nastolatka miałam poczucie, że w tym zawodzie mogę się realizować i wspierać innych, a to właśnie przynosi mi największą satysfakcję z wykonywanej pracy. Muszę jednak lojalnie dodać, że ten zawód to także biznes, który prowadzę, a jak biznes, to musi się rządzić prawami ekonomii, by pozwolił mi inwestować w rozwój zespołu, siebie oraz projektów, jakie realizuję i planuję wdrożyć w życie. A mam ambitne plany.

Jak długo jesteś już radcą prawnym?

Zawód prawnika wykonuję od 16-tu lat. Już w trakcie studiów, będąc na trzecim roku, podjęłam pracę w kancelarii prawnej, miała to być praca wakacyjna, ale po zakończeniu wakacji postanowiłam pogodzić stacjonarne studia prawa z pełnoetatową pracą w kancelarii i udało się. Indywidualny tok nauczania pozwolił mi zdobyć w tym samym czasie niezbędne doświadczenie zawodowe i skończyć studia prawnicze. Uprawnienia radcy prawnego uzyskałam przeszło 10 lat temu i od tego czasu czynnie działam w zawodzie.

Co dla Ciebie jest najtrudniejsze w tym zawodzie?

W mojej ocenie najtrudniejszy jest stres, który jest stałym elementem codziennej pracy prawnika i zdarza się, że nas spala. Dlatego potrzebna jest równowaga i znalezienie ujścia dla tych emocji. Moimi pogromcami stresu są w zależności od nastroju: spokojny wieczór z dobrym kryminałem albo endorfiny sportowe, podczas zajęć z indoor cycling.

Masz mocną potrzebę pomagania innym, doradzania, prowadzisz też portal prawokobiet.pl. Myślisz, że Polacy powinni więcej wiedzieć o prawie?

Uważam, że jako prawnik powinnam podejmować działania mające na celu podnoszenie świadomości prawnej w społeczeństwie w każdym czasie, w każdym miejscu i w każdej chwili. Zawsze poświęcam sporo czasu na rozmowy z klientami, aby uzyskać szczegółowe informacje w zakresie stanu faktycznego ich sprawy, na ogół wówczas przedstawiam ogólny obraz prawa, jaki obowiązuje w zakresie ich problemu oraz jak judykatura odnosi się do podobnych kwestii. Następnie opracowujemy wstępną strategię postępowania, którą szczegółowo już wdrażam wraz ze swoim zespołem.

Jeśli chodzi o projekt prawokobiet.pl, moim celem jest motywowanie KOBIET z całej Polski do zadawania pytań trudnych, do dociekania rozwiązań, do wspierania się na co dzień specjalistyczną wiedzą prawną. Uważam bowiem i często to powtarzam swoim znajomym, klientom, na łamach serwisu, że „lepiej zapobiegać niż leczyć”, korzystniej jest zawczasu dopilnować pewnych spraw niż potem płakać nad przysłowiowym „rozlanym mlekiem”.
Wraz z zespołem prawokobiet.pl staramy się budować świadomość prawną Polek, dawać im przekonanie, że mogą więcej i powinny zawalczyć o swoje prawa. Wiele naszych czytelniczek, pomimo, że kobiety są coraz silniejsze i odważniejsze, ma wiele trudności z tym, by zadbać o siebie i swoją pozycję prawną.
Dodatkowo motywujemy kobiety, aby nie rezygnowały, póki nie osiągną obranego celu, nawet gdy napotkają po drodze trudności. Aby podążały za marzeniami i nie bały się walczyć o siebie, raz osiągając sukces, innym razem ponosząc porażkę, ale traktując wszystko jak bezcenne lekcje życia.
Ponadto celem moim jest poprzez ten projekt zaprzeczyć stereotypowi prawnika jako osoby chłodnej i sztywnej w obyciu. Liczę, że przekonam nasze czytelniczki, że prawnik to też człowiek i stworzę miejsce pomocne i przyjazne wielu KOBIETOM.

Prawo Kobiet, dlaczego adresujesz działania do jednej płci? Sprawy, które poruszacie, nie mogą dotyczyć mężczyzn?

Nasz zespół wychodzi naprzeciw potrzebom kobiet, ale absolutnie nie jest przeciwko mężczyznom. Prawo reguluje praktycznie każdy aspekt naszego życia i nie ma tu podziału na życie mężczyzn i życie kobiet. Wielu klientów naszej kancelarii to mężczyźni właśnie, którzy zdają sobie sprawę, że znajdą u nas fachową i rzetelną pomoc prawną. Serwis prawokobiet.pl powstał jednak w wyniku przekonania, że kobiety powinny się jednoczyć i wspierać nawzajem. Założeniem moim jest stworzenie przestrzeni życzliwej KOBIETOM potrzebującym pomocy prawnej, chcę ją rozwijać i budować tę przestrzeń na terenie całej Polski.
Tej idei przyświecało też stworzenie prężnie rozwijającej się grupy na FB – Porady prawne dla kobiet – gdzie realizujemy wspólnie z członkiniami grupy wzajemną pomoc w zakresie prawnych konsultacji problemów naszej kobiecej codzienności.

Co było dotychczas Twoim największym wyzwaniem w pracy?

Wyzwania są nieodłącznym elementem pracy prawnika, trudno je skonfigurować wg jakiejś miary. Jestem zdania, że bez wyzwań nie ma rozwoju, ponieważ bez wyzwań trudno iść do przodu.
Zawsze stawiam sobie jakiś cel, który wyznacza moją ścieżkę, dzięki temu czuję sens działania, mam pozytywne nastawienie i poczucie szczęścia nawet w niesprzyjających okolicznościach.
Obecnie takich celów mam całkiem sporo, jednym z nich jest zbudowanie fundacji przy projekcie prawokobiet.pl i wiem, że to się musi zadziać i udać, ponieważ wiele kobiet potrzebuje przyjaznego miejsca, w którym roztoczy się nad nimi kompleksową opiekę prawną, i nie tylko.

Komu możecie pomóc prawnie? Każdemu, kto się zgłosi? Macie sprecyzowany obszar prawa, w którym czujecie się wyjątkowo dobrze?

Kancelaria zapewnia obsługę prawną zarówno przedsiębiorcom, jak i klientom indywidualnym. Zakres powierzanych nam spraw jest zatem różnorodny.
Jeśli chodzi o sprawy przedsiębiorstw, są to tematy związane z bieżącą obsługą działalności, sprawy z zakresu prawa pracy, z dziedziny spółek handlowych. Świadczymy także doradztwo przy wyborze optymalnych form prawnych dla przyszłych biznesów, uczestniczymy w procedurach przekształceń.
Natomiast klienci indywidualni najczęściej borykają się z różnymi problemami, takimi jak niezapłacony czynsz najmu, eksmisje, problemy z uciążliwymi sąsiadami, z nieuzasadnionymi wypowiedzeniami umów o pracę itp.
Dlatego sprawy z zakresu prawa rodzinnego i spadkowego to sprawy szczególnie wrażliwe, są to skomplikowane rozwody, sprawy alimentacyjne, sprawy o podziały majątków małżonków, sprawy związane z opieką nad małoletnimi dziećmi czy też sprawy o podział spadku lub nieważność testamentu.
Zdecydowanie naszym największym atutem jest to, iż możemy zapewnić naszym klientom świadczenie specjalistycznych usług prawnych w wielu dziedzinach prawa. Często w toku prowadzonego postępowania okazuje się, że trzeba sięgnąć do innych specjalistycznych zagadnień. Uzupełniamy się w zespole, w zakresie naszych specjalizacji, co klienci bardzo doceniają.
Ponadto współpracujemy też doraźnie ze sprawdzonymi prawnikami specjalizującymi się w wąskich dziedzinach prawa takich jak np. prawo bankowe, prawo karne skarbowe, prawo karne, prawo kanoniczne.

Masz wiele zainteresowań poza pracą, co byś określiła jako swoja największą pasję w życiu?

W zasadzie to myślę, że moją największą pasją jest właśnie życie, jego doświadczanie. Uwielbiam podróże, szukam zawsze w podróży różnorodności, inności, zaspokajania swojej ciekawości na temat świata, innych kultur oraz potrzeby oglądania wszystkiego, co najciekawsze.

A jak znajdujesz na to wszystko czas? Ciężko jest godzić tyle zaangażowania w pracę zawodową z macierzyństwem, życiem rodzinnym i towarzyskim?

Sztuką i wyzwaniem jest dla mnie utrzymać balans pomiędzy życiem zawodowym, które przynosi wymierne efekty, rodziną i czasem tylko wyłącznie dla siebie, a jak większość kobiet, ja także potrzebuję bycia sama ze sobą od czasu do czasu.
Korzystam na co dzień z poczucia humoru, doboru pozytywnych myśli oraz kalendarza i planera. Nie będę jednak ukrywać, że często chętnie wydłużyłabym dobę o kilka godzin, bo zdarzają mi się chwile frustracji w związku z uciekającym czasem.

Uważasz się za spełnioną kobietę?

Wiem, co jest dla mnie ważne i moje życie szyję na miarę swoich wartości i aspiracji życiowych, dlatego myślę, że mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że czuję się kobietą spełnioną.
Staram się czerpać radość i przyjemność z każdego dnia – bycia tu i teraz; niezależenie od okoliczności zewnętrznych utrzymać spokój i równowagę wewnętrzną bo mam nadal wiele planów do realizacji, które sobie uknułam w głowie.

Czym według Ciebie jest sukces? Jak trzeba żyć, żeby go osiągnąć?

Sukces to poczucie radości i spełnienia w relacjach z samym sobą, bliskimi, otoczeniem. Sukces to równowaga w wykonywaniu codziennych obowiązków. Sukces to suma wysiłku powtarzanego z dnia na dzień, jednak trzeba pamiętać przy tym, że nie ma windy do sukcesu, trzeba iść po schodach – sama muszę czasami sobie to przypominać.
Właśnie dlatego życzę wszystkim kobietom, aby sięgały i zdobywały to, czego pragną, i realizowały się w zgodzie ze swoimi marzeniami, aspiracjami.

Wyjątkowe chwile dla Ciebie?

Uwielbiam chwile spędzone z moimi najbliższymi, zwłaszcza te leniwe chwile, wolne od pośpiechu, pędu codziennych obowiązków, stresu. A jak mamy je okazję przeżyć w nowych, pięknych miejscach to wprowadzona jestem w stan błogostanu.

 Motto, które zawsze doda Ci „powera”?

Czasami motywuję się, cytując Janis Joplin i mówię do siebie: „nie ograniczaj siebie. Jesteś wszystkim co masz”.
Natomiast na krętych ścieżkach życia staram się pamiętać, że w życiu nie ma rzeczy, których można żałować; są tylko rzeczy, na których można się uczyć, i tego się trzymam.

Dziękujemy za rozmowę!