Od pierwszego zobaczenia nieruchomości, Marta Drozd już wie czego ono potrzebuje, aby zrobiło efekt  WOW. Kiedy wchodzi do danej przestrzeni, od razu czuje jej duszę i już na miejscu tworzy się wstępny pomysł na  aranżację. Zajmuje się upiększaniem wnętrz, aranżacją i dekoracją, home stagingiem oraz metamorfozami wnętrz.Podnosi jakość życia oraz wartość sprzedawanych lub wynajmowanych nieruchomości. Tak, aby przyszli  kupujący, najemcy czy sami  właściciele w tej przestrzeni przepełnionej dobrą energią poczuli się dobrze, bezpiecznie i wyjątkowo.Marta jest niezwykle ciepłą, kochaną, ambitną i uśmiechniętą kobietą. No i jest naszą  Klubowiczką!

Zapraszamy na fascynującą rozmowę z królową wnętrz!

Marto, czym zajmujesz się na co dzień?

Zajmuję się upiększaniem wnętrz, aranżacją i dekoracją, home stagingiem oraz metamorfozami wnętrz. Podnoszę jakość życia oraz wartość sprzedawanych lub wynajmowanych nieruchomości. Przywiązujemy wagę do tego jak wyglądamy: do ubioru, makijażu, fryzury i figury, a często zapominamy o otoczeniu którym mieszkamy i przebywamy. A ja zachęcam również do przemian związanych z naszym otoczeniem. „Dom jest metaforą człowieka”- oznacza to, iż odzwierciedla on aktualny stan duszy i umysłu właściciela. Dlatego właśnie gruntowny remanent w domu czy mieszkaniu oraz pozbycie się z niego wielu niepotrzebnych rzeczy, może odbić się bardzo pozytywnie na naszej psychice i odmienić w sposób diametralny nasze życie. Takie „oczyszczenie” pozwala „odblokować się” także wewnętrznie i rozpocząć nowy etap życia. 

Czasami naprawdę nie trzeba robić gruntownego remontu, aby dokonać zmiany. Wystarczy odpowiednio dobrać kolory, pomalować czy położyć tapety, zmienić meble, czy przemalować istniejące. Odpowiednie dodatki, które są spójne ze sobą i wszystko razem scalają. To wszystko może zdziałać cuda. I właśnie takimi cudami ja się zajmuję. Kiedy jestem we wnętrzu, które mam „odczarować”, od razu czuję jego klimat i najczęściej bardzo szybko mam na nie pomysł. 

Home Staging jest coraz bardziej popularnym trendem – Z czego to wynika?

Home staging jest to przygotowanie nieruchomości do sprzedaży, bądź do wynajmu. Celem home stagingu jest atrakcyjne zaaranżowanie wnętrza, które ma podkreślić jego charakter oraz zainteresować jak największą liczbę oglądających nieruchomość i przyspieszyć sprzedaż lub wynajem za możliwie najwyższą cenę przy najniższych nakładach finansowych. Zastosowanie home stagingu średnio zwiększa wartość sprzedawanej nieruchomości o 10% i przyspiesza czas sprzedaży o 40%.  

Myślę, że home staging to jest cały czas rozwijająca się dziedzina w Polsce. Wiele osób nawet wcześniej nie spotkało się z takim pojęciem jak home staging. Są osoby (a myślę, że jest ich całkiem sporo), które nie potrafią sobie wyobrazić zaaranżowanego mieszkania, które jest np. całkiem puste. Home staging właśnie pomaga podzielić  przestrzeń na strefy i pokazać ich funkcjonalność. A przy tym w piękny sposób pokazać estetykę mieszkania. 

Widać, że praca jest Twoją pasją. Jak to się stało? ☺

Trudno powiedzieć jak to się stało, bo ja sama nie potrafię określić od kiedy aranżacje wnętrz są moją pasją.  Mam wrażenie, że od zawsze 🙂 Jako nastolatka zamiast kupować gazety „Bravo”, kupowałam magazyny wnętrzarskie. I sprawiało mi ogromną radość i przyjemność jak przeglądałam je godzinami oraz snułam swoje wizje. Z takimi zdolnościami to człowiek chyba się rodzi. Pewnych rzeczy można się nauczyć, ale głównie się sprowadza do tego, że albo się to „coś” ma, albo nie. Jedni ludzi rodzą się z jednymi zdolnościami, a pozostali mają coś innego. I to chyba o to chodzi, aby się uzupełniać.

Do kogo jest skierowana Twoja oferta?

Moja oferta skierowana jest do każdego, kto chciałby dokonać zmian w swoim mieszkaniu czy domu, a nie wie od czego zacząć, albo jest to dla niego „czarna magia”, bo nie czuje tego albo najzwyczajniej w świecie nie ma na to czasu. Często jest tak, że ludzie przeciągają remont w swoim mieszkaniu, bo jest to dla nich tak ogromny stres, że trudno sobie wyobrazić. Ponadto, współpracuję z inwestorami, którzy „flipują” – kupują mieszkania, remontują i sprzedają je. Przedstawiam koncepcję inwestorom na to mieszkanie i dopilnowuję procesu remontowego, co znacznie zaoszczędza czas oraz podwyższa wartość sprzedawanej nieruchomości, jak również z  inwestorami, którzy kupują mieszkania na wynajem czy podnajmują nieruchomości, dzieląc je na pokoje. Zgłaszają się również do mnie agenci nieruchomości, którym pomagam przyspieszyć sprzedaż mieszkania lub domu dzięki zabiegom, które również podwyższają wartość nieruchomości. W skrócie: robię efekt WOW dla oglądających przestrzenie.

Korzystałaś kiedyś z usług podobnej firmy?

Nigdy nie korzystałam z tego typu usług, bo nie musiałam. Zawsze byłam samowystarczalna i polegałam na tym, co sama potrafię. Natomiast jeśli nie miałabym takich zdolności, to na pewno bym skorzystała, w związku z tym, iż w swoich mieszkaniach i domach spędzamy dużo czasu i powinno tam być przyjaźnie, spójnie i zgodnie z naszym charakterem. 

Gdzie widzisz siebie za 5 lat?

Jak wybiegam w czasie, tak powiedzmy za 5 lat, to widzę szczęśliwą, spełnioną kobietę, z poczuciem wolności i niezależności, robiącą to, co KOCHA i co jest jej PASJĄ. Wiem, że będę miała dobrze prosperujący biznes i jedną z najlepszych firm home stagingowych we Wrocławiu, a dlaczego? Bo jak się w coś mocno wierzy, wkłada się w to całe serce i robi się to z pasją, to MUSI SIĘ UDAĆ, tym bardziej jak to czujesz w sobie. Przed swoją 40-stką miałam takie poczucie, że wszystko jeszcze przede mną, i w dalszym ciągu to uczucie mi towarzyszy.

Co napędza Cię do działania?

Do działania napędza mnie moja cudowna rodzina oraz ludzie, którzy mnie otaczają i których bardzo cenię. Nie mogę nie wspomnieć tu o kobietach, którymi się otaczam: mądrymi, z pełną energią i motywacją, która bardzo się udziela. Ale głównie napędzam się ja sama. Jeśli jestem do czegoś wewnętrznie przekonana, to ja to osiągnę.  

A co jest dla Ciebie największym sukcesem? Osiągnęłaś już go?

Dla każdego sukces to coś innego. Dla mnie sukcesem jest to, że robię to co kocham. Nie zmienia mnie to jako osoby. Szanuję innych, a ludzie szanują mnie. I to jest chyba sukces. 

 Jak odpoczywasz, gdzie lubisz spędzać swój czas wolny?

Uwielbiam podróżować i to jest mój sposób na spędzanie czasu. Podróże, oprócz relaksu i odpoczynku, dają mi też dużo inspiracji wnętrzarskich. Często czerpię pomysły na realizację wnętrzarskie, dodatki, wykończenia. Czasem z podróży przywożę elementy, które wykorzystuję przy realizacjach. Ostatnio z Danii przywiozłam stolik, który był bardzo ładny, no i w promocji –  więc jak mogłam go nie kupić 😉 Był to taki duży wnętrzarski sklep, w którym spędziłam sporo czasu, ale wnętrza skandynawskie zawsze inspirują. W tym samym sklepie zobaczyłam ceratę, na której była mapa świata, bardzo ładna nota bene. Ja w niej dostrzegłam możliwość umieszczenia w ramkach i stworzenie takich tryptyków.  Kiedy ekspedientce, która odcinała mi tę ceratę, poinformowałam do czego to wykorzystam, powiedziała: „To jest genialne!”.  Tak więc zawsze można się czymś zainspirować, ale również podrzucić pomysł innym. Z podróżami związane jest też czytanie książek. Uwielbiam je czytać, a na wyjeździe są jeszcze bardziej dla mnie atrakcyjne, bo wtedy mam taki swój czas. Siadam na tarasie jakiegoś fajnego miejsca, z kubkiem kawy i mądrą książką – wymarzony czas.      

3 rady dla kobiet, które dopiero zaczynają swoją karierę.

– Jeśli w coś się mocno wierzy to nie poddawać się i dążyć do tego

– Ciągle się rozwijać i uczyć się nowych umiejętności

– Nie bać się

Dlaczego zdecydowałaś się dołączyć do Klubu Czerwonej Szpilki?

Wstąpiłam do Klubu Czerwonej Szpilki, bo są tam silne, mądre i aktywne kobiety, które nie boją się i wiedzą, co chcą osiągnąć w życiu. Nie jest to nic nowego, że środowisko, w jakim się obracasz ma wpływ na Twoje życie i Twoje działanie. A ja się właśnie chcę otaczać takimi osobami, które są aktywne i kreatywne. Bardzo to mobilizuje do działania. Poza tym, jak długo nie widzimy się z dziewczynami, to naprawdę za sobą tęsknimy i potrzebujemy swojego towarzystwa, bo my się po prostu najzwyczajniej w świecie lubimy. 

Jakie jest Twoje ulubione motto?

Moim mottem jest: „Traktuj innych tak jak samemu chciałbyś być traktowany”. Okazuję taki sam szacunek wszystkim ludziom niezależnie od statusu posiadania, wykształcenia czy pochodzenia. Podchodzę do ludzi z miłością i dobrem, bo tego samego oczekuję od innych. Podobnie podchodzę do swoich projektów wnętrzarskich. Aranżując czyjeś mieszkanie czy dom, wkładam tam tyle serca jakbym robiła to dla siebie. 

Kochana, dziękujemy za rozmowę ;*