Jesteś szczęśliwą posiadaczką marki osobistej. Wydałaś pieniądze na branding, reklamę i przydatne kursy online. Posiadasz w ofercie superprodukt. Do klienta podchodzisz z szacunkiem, otaczasz go opieką, podpowiadasz tajne triki i uczciwie pomagasz w wyborze opcji. Zdawałoby się – ideał. Dlaczego więc Twoja sprzedaż stoi w miejscu, klienci nie pchają się drzwiami i oknami, a stosik rachunków do zapłacenia rośnie?
Wyprzedź konkurencję – bądź tam, gdzie masz szansę zaistnieć
Posiadanie sieci kontaktów jest podstawą zbudowania biznesu na solidnych podstawach. Tylko od innych przedsiębiorców otrzymasz zasób wiedzy, którego nie wyczytasz z książek. Naturalny networking przeważnie odbywa się bez większego wysiłku i daje dużo zadowolenia, ale jeśli Twoja marka istnieje tylko online, nie masz gdzie go uprawiać. Właśnie dla takich osób jak Ty Czerwona Szpilka organizuje cykl spotkań networkingowych.
Każdy biznesowy event, nawet jeśli pojawiasz się na nim w wieczorowej kreacji, jest okazją do zawarcia nowych znajomości, utrzymania tych wcześniejszych, wymiany wizytówek (tak, dobrze czytasz) czy rozmowy z osobą o podobnym profilu działalności. Właściwe kontakty mogą mieć nadzwyczajny wpływ na rozwój Twojej kariery czy marki osobistej, szczególnie jeśli są systematycznie rozszerzane i pielęgnowane.
Networking – dlaczego nie tylko online
Powiesz, że networking można uprawiać również online, i tak jest! Jednak człowiek to stworzenie stadne i nic nie jest w stanie zastąpić mu fizycznej obecności drugiej, trzeciej czy piątej osoby, szczególnie w kwestiach kontaktów biznesowych. Zawarte w internecie znajomości, ugruntowane w realu, są podłożem do wieloletnich przyjaźni, siłą motoryczną nieograniczonego rozwoju i kręgosłupem trzymającym w pionie firmę, a co za tym idzie – również Ciebie.
Podsumowując
Umiejętne kreowanie interakcji z innymi biznesami, oparte na wzajemności, buduje zaufanie przekładające się na pozytywny odbiór marki czy Twojej osoby, również przez klientów. Nic nie jest w stanie zrobić tego lepiej niż autoprezentacja przeprowadzona w realu. To właśnie tam najłatwiej poczuć energię na innym, rzeczywistym poziomie. Jeśli jeszcze nie dołączyłaś do networkingowej sieci w realu, krępujesz się lub uważasz, że tego nie potrzebujesz, wiedz, że każde słowo w tym artykule pochodzi z autopsji autorki, która w zaledwie kilka miesięcy, czując się wyjątkowo niepewnie, zbudowała sieć, dzięki której w tej chwili zarabia i systematycznie się rozwija.
Powodzenia, kochana!