Adela, pamiętasz, w jaki sposób zarobiłaś swoje pierwsze pieniądze i na co je
przeznaczyłaś?

Swoje pierwsze zarobione pieniądze zarobiłam na drugim roku studiów, pracując w supermarketach przy promocjach różnych produktów. W czasach, kiedy studiowałam, była to dość korzystna i elastyczna praca dla młodych kobiet oraz świetna okazja, żeby zarobić trochę dodatkowych pieniędzy i zdobyć cenne doświadczenie zawodowe. Pamiętam, jak przez dwa miesiące musiałam w każdy weekend jechać na 6 rano na Bielany Wrocławskie do Makro, aby przez 12 godzin stać przy lodówkach i proponować ludziom serki Apetina. Było mi zimno, strasznie bolały mnie nogi, ale radość z zarobionych pierwszych pieniędzy była bezcenna.

Te pieniądze wydałam oczywiście na ubrania. Od zawsze lubiłam się dobrze ubrać i eksperymentować z modą, a zakupy mają niesamowity wpływ na moje samopoczucie i postrzeganie samej siebie. Nawet teraz prowadząc sprzedaż ubrań na Instagramie i do niedawna jeszcze w butiku stacjonarnym, najszczęśliwszym momentem dla mnie były i są zakupy. Uwielbiam tę ekscytację, która towarzyszy mi podczas decyzji zakupowych i tworzenia stylizacji dla moich klientek.

Jakie korzyści przynosi Ci bycie aktywną i przedsiębiorczą kobietą?

Bycie aktywną i przedsiębiorczą kobietą przynosi mi wiele korzyści, zarówno osobistych, jak i zawodowych. Przede wszystkim daje możliwość realizowania moich ambicji bez żadnych ograniczeń. To również pozwala na pełną kontrolę nad moim życiem, co jest dla mnie szczególnie ważne jako dla matki dwójki żywiołowych dzieci. Co więcej, bycie aktywną sprawia, że ciągle się rozwijam i uczę nowych rzeczy, a także mogę realizować swoje pasje i zainteresowania. Bardzo się cieszę, gdy mogę tworzyć coś nowego, co wnosi wartość do mojego otoczenia. Choć moja kariera bywa trudna i często wiąże się ze zmęczeniem, frustracją i zdenerwowaniem, najważniejsze dla mnie jest to, że się nie poddaję. Ciągle podejmuję wyzwania i staram się przełamywać ograniczenia, ponieważ tylko wtedy mogę osiągnąć sukces.

Czy masz jakieś rady dla innych kobiet, które marzą o prowadzeniu własnego biznesu? Jakie wyzwania powinny przewidzieć i jak się do nich przygotować?

Tych rad jest naprawdę wiele i gdybym znała je od samego początku, prowadzenie mojego biznesu byłoby znacznie łatwiejsze. Przede wszystkim opracuj jasny plan dla swojego biznesu. Wytycz cele, strategie marketingowe, dokładnie zbadaj rynek i konkurencję. Solidne przygotowanie planu pomoże Ci uniknąć niepotrzebnych wyzwań i osiągnąć sukces znacznie szybciej. Kolejna ważną sprawą jest inwestowanie w edukację i rozwój osobisty. Zdobądź umiejętności potrzebne do skutecznego zarządzania firmą. Możesz uczestniczyć w szkoleniach, czytać książki branżowe lub dołączyć do organizacji biznesowych dla kobiet.

Budowanie relacji biznesowych to kolejny klucz w drodze do sukcesu. Dołącz do grup i stowarzyszeń związanych z Twoją branżą, korzystaj z platform społecznościowych i bierz udział w spotkaniach networkingowych. Poznawanie innych przedsiębiorczych kobiet może otworzyć nowe możliwości i dać Ci cenne wsparcie. Prowadzenie własnego biznesu jest ekscytujące, ale wymaga również dużo pracy i czasu, zwłaszcza na początku. Bądź gotowa na koszty związane z uruchomieniem i utrzymaniem firmy, a także na ewentualne trudności finansowe (które bywają niestety częste). Stworzenie rezerwy finansowej przed rozpoczęciem działalności może pomóc Ci przetrwać trudniejsze czasy.

I, moim zdaniem, jeden z najważniejszych elementów sukcesu: zachowanie równowagi między pracą a życiem prywatnym. Pamiętaj, że prowadzenie biznesu może być bardzo absorbujące, dlatego ważne jest, aby znaleźć czas na odpoczynek, dbać o swoje zdrowie i utrzymywać relacje z rodziną i przyjaciółmi. Nie zapomnij o sobie! Każdy biznes jest inny, dlatego zdobywaj doświadczenie, ucz się na błędach i bądź gotowa na zmiany.

Czy brałaś udział w jakichś programach rozwojowych lub szkoleniach, które miały wpływ na Twój biznes? Jeśli tak, jakie były najważniejsze wnioski, które z nich wyciągnęłaś?

Tak, jak najbardziej i nadal z nich korzystam, gdyż są dla mnie niezwykle wartościowe. Podczas tych spotkań zdaję sobie sprawę, że ważne jest nie tylko zdobywanie nowej wiedzy i umiejętności, ale także rozwijanie pewnych postaw i zachowań. Jeden z ważniejszych wniosków, który nasuwa się na podstawie mojej pracy nad sobą, jest fakt, że nie powinnam bać się przyznawać do własnych błędów. Często obawiamy się pokazywania naszych słabości przed innymi, jednak właśnie przez akceptowanie i naukę na własnych pomyłkach możemy się rozwinąć. Przyznanie do błędu jest oznaką dojrzałości i otwartości na rozwój. Nikt nie jest doskonały i popełnianie błędów jest naturalnym elementem procesu uczenia się.

Nauka proszenia o pomoc jest również niezmiernie istotna. Może wydawać się, że radzenie sobie bez wsparcia jest oznaką siły i niezależności, jednak to nieprawda. Każdy z nas potrzebuje wsparcia i czasami nie jesteśmy w stanie poradzić sobie w pełni samodzielnie. Umiejętność prośby o pomoc może przynieść ogromne korzyści, zarówno w sferze zawodowej, jak i osobistej. Wielu ludzi jest gotowych pomóc, ale muszą otrzymać od nas jasny sygnał, że taka pomoc jest potrzebna. Przyjmowanie wsparcia od innych ludzi nie oznacza słabości, lecz świadczy o naszej otwartości i gotowości do rozwoju.

Wnioski te są dla mnie inspirujące i motywujące. Każdego dnia staram się być coraz bardziej świadoma swoich błędów i nie bać się do nich przyznać. Rozwój osobisty to ciągły proces, który wymaga wysiłku i pracy nad sobą, ale przynosi ogromne korzyści. Nawet jeśli czasami czujemy się samotni, powinniśmy pamiętać, że zawsze istnieje możliwość skorzystania z pomocy innych. Nie jesteś sama – warto o tym pamiętać i wykorzystywać dostępne zasoby do rozwoju i osiągania sukcesu.

Jak radzisz sobie ze stresem i presją, które często towarzyszą prowadzeniu własnego biznesu? Jakie techniki radzenia sobie ze stresem stosujesz?

Dla mnie aktywność fizyczna jest niezastąpionym sposobem na odreagowanie stresujących sytuacji. Od kilku lat pasjonuje mnie bieganie, które stało się moją ulubioną formą treningu. Kilka razy w tygodniu oddaję się tej pasji, dając upust swoim emocjom i napięciu. To wspaniałe uczucie, gdy po intensywnym biegu odczuwam, jak stres szybko się ulatnia, a moje ciało i umysł stają się spokojniejsze. Oprócz biegania regularnie odwiedzam siłownię, gdzie mogę skupić się na treningu siłowym. To inna forma aktywności, która pozwala mi uwolnić energię i zbudować silne mięśnie. Ważne jest dla mnie bycie w dobrej kondycji fizycznej, ponieważ wpływa to nie tylko na moje zdrowie, ale także na samopoczucie i poziom energii.

Ostatnio postanowiłam spróbować czegoś nowego i zaczęłam trenować samoobronę. Jest to nie tylko fascynujące wyzwanie, ale również świetny sposób na radzenie sobie z codziennymi stresorami. Trenując samoobronę, uczę się kontroli nad swoim ciałem i umysłem, co przekłada się na większą pewność siebie i umiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Niezależnie od formy aktywności fizycznej, której się oddaję, zauważyłam, że przynoszą one nie tylko korzyści dla mojego ciała, ale także wywołują pozytywny wpływ na życie zawodowe.

Podczas biegania, gdy jestem sama ze sobą i mogę się skoncentrować, często przychodzą mi do głowy ciekawe pomysły na rozwój biznesu. Ten czas pozwala i oderwać się od codziennych obowiązków i skupić na kreatywności. Często to właśnie w trakcie biegania znajduję rozwiązania dla różnych problemów, które pojawiają się w moim życiu. Aktywność fizyczna stała się więc dla mnie nie tylko sposobem na relaks i odstresowanie się, ale również narzędziem do rozwijania kreatywności i doskonalenia umiejętności radzenia sobie z trudnościami. Dzięki temu, że regularnie uprawiam różne formy aktywności, mam więcej energii, jestem bardziej skoncentrowana i gotowa na nowe wyzwania.

Jakie było największe wyzwanie, które musiałaś przezwyciężyć na swojej drodze do sukcesu? Jak sobie z nim poradziłaś?

To wyzwanie pozostaje nadal aktualne. Jedną z najtrudniejszych decyzji, jakie musiałam podjąć ostatnimi czasy, było przeniesienie mojego biznesu do internetu. Nie było to łatwe zadanie, ponieważ miałam wiele obaw. Jednak jak mówią, kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. Aktualnie jestem w trakcie rozwijania mojego konta sprzedażowego na Instagramie i zamykania fizycznego Butiku. Dlatego o tym, jak sobie z tym poradziłam i czy udało mi się osiągnąć zamierzony cel, możemy porozmawiać za kilka miesięcy.

Jak doszło do tego, że zdecydowałaś się założyć własny biznes? Co było Twoją motywacją?

Nade wszystko pragnęłam odskoczni od etatowej pracy oraz chciałam uzyskać większą kontrolę nad moim życiem i karierą. Przedsiębiorczość daje mi swobodę podejmowania własnych decyzji i określania ścieżki zawodowej. Chciałam również realizować moje pasje i zainteresowania w sposób, który jest trudny do osiągnięcia w tradycyjnym zatrudnieniu. Poprzez prowadzenie własnej firmy mogę poświęcić czas i energię na rozwijanie dziedzin, które mnie inspirują i fascynują.

Jednym z motywów założenia własnego biznesu była także chęć tworzenia czegoś samodzielnego i budowania od podstaw. Pragnęłam mieć wpływ na kształtowanie mojej firmy i wprowadzanie innowacji, które uważam za istotne. Przedsiębiorczość pozwala mi również rozwijać kreatywność i znajdować nowe sposoby rozwiązywania problemów. Wreszcie, chciałam również czerpać większe korzyści finansowe ze swojej pracy. Choć prowadzenie własnego biznesu nie jest łatwe i wymaga dużo wysiłku, daje również możliwość osiągania większych dochodów i budowania stabilnej przyszłości finansowej.

Dlaczego zdecydowałaś się zostać właścicielką butiku z odzieżą damską?

Od zawsze interesowałam się modą i estetyką. Uważam, że ubrania są nie tylko sposobem wyrażania swojej osobowości, ale także mogą wpływać na nasze samopoczucie i pewność siebie. Jestem przekonana, że przez oferowanie wysokiej jakości unikalnych ubrań, mogę pomóc kobietom czuć się pięknie i pewnie. Z drugiej strony chciałam stworzyć miejsce, gdzie kobiety będą miały możliwość odkrywania nowych stylów i tworzenia swojej indywidualnej wizji mody. Chciałam stworzyć przestrzeń, w której każda klientka będzie czuła się komfortowo i mile widziana.

Po trzecie, zauważyłam, że klientki poszukują butików oferujących unikalne marki i różnorodność wzorów. Chciałam wypełnić tę lukę na rynku i dostarczać klientkom wyjątkowych produktów, których nie znajdą w typowych sieciowych sklepach. Ostatecznie, marzyłam o prowadzeniu własnego biznesu i budowaniu czegoś od podstaw. Bycie właścicielką Butiku pozwala mi spełnić te marzenia i umożliwia rozwijanie się w dziedzinie, która mnie pasjonuje.

Dziękuję bardzo.

Jeśli chcesz dowiedzieć się o Adeli więcej, zapraszam na jej szpileczkową wizytówkę tutaj