Jest absolwentką jedynej w Polsce akademii rozwoju osobistego opartej o program mentoringowy Boba Proctora “Thinking into Results”. Jej misją jest stworzenie otoczenia kobiet otwartych i świadomych, które chcą czuć się dobrze, chcą wyglądać młodziej i mieć spokojniejsze życie dzięki holistycznym rozwiązaniom wykorzystującym energię i odporność organizmu oraz korzystających z możliwości biznesowych inspirujących do osobistego i zawodowego spełnienia.

Płock

Nie potrafiła pracować dla kogoś. Po 2 latach na stanowisku pracownika biurowego i 3 miesiącach w charakterze handlowca zrozumiała, że to nie jest jej droga. Praca dla kogoś kto ma inne wartości i spełnianie jego oczekiwań nie leżało w jej naturze, a jednocześnie przekonała się, że lubi współpracować z ludźmi, gdy obie strony są z tej współpracy zadowolone. Przy wsparciu męża otworzyła własną firmę produkcyjną, którą prowadzi do dziś. Wiedziała, że jej się uda, mimo że dwa pierwsze lata zakończyła na minusie – były po prostu cenną lekcją.

Jednocześnie mając z tyłu głowy przekonanie, że zawsze warto mieć drugie, dodatkowe źródło dochodu, przez 10 lat projektowała i tworzyła autorską biżuterię, a od ubiegłego roku współpracuje z firmą Lifewave. Po przebytym 4 lata temu zawale postawiła na holistyczne rozwiązania dotyczące zdrowia. Dzięki współpracy z Lifewave ma możliwość pokazania kobietom, jak w sposób łatwy i naturalny cofnąć swój biologiczny zegar oraz wspomóc organizm w samoleczeniu.

Aneta jest absolwentką jedynej w Polsce akademii rozwoju osobistego opartej o program mentoringowy Boba Proctora “Thinking into Results”. Jej misją jest stworzenie otoczenia kobiet otwartych i świadomych, które chcą czuć się dobrze, chcą wyglądać młodziej i mieć spokojniejsze życie dzięki holistycznym rozwiązaniom wykorzystującym energię i odporność organizmu oraz korzystających z możliwości biznesowych inspirujących do osobistego i zawodowego spełnienia.

W biznesie ceni zasadę win – win, otwartość i pozytywne nastawienie, a w życiu ceni uczciwość, honor i szczerość (która nie zawsze jest mile widziana). Jej autorytetem jest Bob Proctor – człowiek, którego podejście i życiowe zasady z nią rezonują. Gdyby mogła powiedzieć coś sobie przed laty, kiedy stawiała pierwsze kroki w biznesie, byłoby to przekonanie – “Dasz radę, bo kto, jak nie ty”! Pasjonuje się łowieniem ryb, Canvą i czytaniem książek.

Marzy o stworzeniu w Lifewave zespołu cudownych kobiet, które na hasło “wyjazd na Zanzibar” – zapytają tylko “kiedy?”, by móc zaznaczyć wolne w kalendarzu. Kiedy nie pracuje, dba o siebie i swoje ciało trenując z trenerem personalnym i wspierając się suplementacją, pracuje ze swoimi emocjami i paradygmatami.
Do klubu Czerwona Szpilka wstąpiła, ponieważ lubi poznawać kobiety, które są otwarte i nastawione na pracę zespołową oraz pragnące osiągnąć niezależność finansową przy okazji dbając o siebie i własne zdrowie.

Życzy sobie wytrwałości w tym, co robi i wdzięczności za to, co ma. Innym kobietom życzy, by odnalazły radość w zmianach, na które się odważą.