Zdarza Ci się w odpowiedzi na komplement wyrecytować „oklepaną” i pożądaną społecznie regułkę: „Daj spokój…”, „Przestań….” , czyli przeczyć temu, co nadawca komunikatu chciał nam przekazać? Bądź, mimo że rozpiera Cię wewnętrzna duma z pracy, jaką wykonałaś np. przy projekcie, umniejszać swe zasługi? Dlaczego tak robimy? Dlaczego zaprzeczamy i pomniejszamy wartość tego, czego tak naprawdę pragniemy? Dzieje się tak z różnych powodów związanych między innymi z oczekiwaniami społecznymi oraz naszymi tendencjami do autoprezentacji.
Oczekiwania społeczne
W społeczeństwie nadal mocno zakorzenione jest przeświadczenie co do tego, że pożądaną cechą jest skromność. Niestety mylnie utożsamiamy ją z zaprzeczaniem zdolnościom i pomniejszaniem swej sprawczości. W dalszym ciągu osoby, które potrafią przyjąć komplement bądź same pozytywnie wypowiadać się na temat swych osiągnięć, w bardzo różnorodny sposób odbierane są przez otoczenie. Niekiedy z podziwem, jednak równie często – jako osoby „zadzierające nosa”, pełne pychy i dumy (w negatywnym tego słowa znaczeniu). Jako istoty społeczne potrzebujemy kontaktu z drugim człowiekiem, dlatego często świadomie przeciwdziałamy takiemu myśleniu o nas i nie pokazujemy prawdziwego zadowolenia z siebie.
Autoprezentacyjna manipulacja rozmówcą
Temat autoprezentacji również nie pozostaje bez znaczenia. Zapewne pamiętasz sytuacje, gdy nawiązywaniu nowych znajomości, rozmowom o pracę i innym tego typu wydarzeniom, towarzyszyło kontrolowane i w pełni świadome kierowanie przebiegiem procesu komunikacji? Są to naturalne zabiegi, kojarzone nieco manipulacyjnie, jednak mamy skłonność do tego, by prezentować się z jak najlepszej strony. Wtedy również, mimo przekazywania informacji na temat naszych zalet i osiągnięć, robimy to w sposób, który nie będzie odbierany jako wywyższanie się.
Kluczową kwestią pozostaje to, czy potrafisz docenić samą siebie? Zdarza się, że problem stanowi nieumiejętność przyjęcia postawy doceniającej i pełnej troski o swą osobę. Przyjęte myślenie o konieczności poświęcania się dla innych i bycia skromnym jest zakorzenione nie tylko w środowisku, które nas otacza, ale również w nas samych. Nagminnie spotykamy wspaniałe osoby, zdolne, pełne zalet, które nie widzą tego w sobie. Często bez problemu potrafią pochwalić swych znajomych, rodzinę, podczas gdy, jak przychodzi im mówienie o sobie, napotykamy przysłowiową „ścianę”. Co więcej łatwiej mówić im o swych wadach niż zaletach. W tym miejscu zachęcamy do „rachunku sumienia” i zrobienia małego ćwiczenia. Polecamy spisać odpowiedzi na kartce.
Zalety
Wypisz 5 swoich zalet, cech, które uważasz za charakterystyczne dla siebie i które odbierasz pozytywnie. Gdy spojrzysz na kartkę, zobaczysz, że nie tylko Twoje otoczenie posiada „cenne zasoby”.
Sukcesy
Wypisz 3 osobiste sukcesy – wydarzenia, sytuacje, które napawają Cię dumą. Niech dotyczą one całego Twojego życia.
Sukces miesiąca
A teraz skup się na ostatnim miesiącu z Twojego życia i wypisz sytuację, zdarzenie, które udało się, napawało Cię dumą, sprawiło, że poczułaś się dobrze, wywołało uśmiech na twarzy.
Wydaje się banalnie proste? Spróbuj. Często myślimy, że nic nam nie wychodzi, nie jesteśmy wystarczająco dobre, a sukcesy przytrafiają się jedynie wybitnym osobom. Gdy zatrzymasz się na moment i zastanowisz się, co tak naprawdę jest sukcesem dla Ciebie (a może to być naprawdę różnorodne rozgraniczenie – od przeczytania książki, która czekała na Ciebie już pół roku, przez regularne ćwiczenia, po spędzanie więcej czasu z rodziną na rozmowach zamiast przed tv). Sukces niejedno ma imię. To, co jest wspólne, to poczucie spełnienia, zadowolenia i dumy z naszego działania.
Polecamy myśleć świadomie na temat swych zalet i sukcesów znacznie częściej, niż przy okazji tego artykułu. Wyrób w sobie zdrowy nawyk doceniania siebie. Możesz robić to przed zaśnięciem jako podsumowanie dnia, bądź przy porannej kawie, by naładować się pozytywną energią do działania. Naucz się troszczyć o samą siebie, wtedy będziesz w stanie przekazywać taki styl myślenia innym, rodzinie, znajomym, współpracownikom. Możemy wtedy liczyć na to, że odejdziemy od błędnego myślenia o konieczności umniejszania swych osiągnięć, a tym samym więcej osób zadba o poczucie własnej wartości, a ono ma ogromny wpływ na całe nasze życie.